W sprawie poparcia dla Narodu i Państwa Węgierskiego.

O Ś W I A D C Z E N I E

 w sprawie poparcia dla Narodu i Państwa Węgierskiego.

W ostatnim czasie jesteśmy świadkami zmasowanego ataku na suwerenność Państwa Węgierskiego, które pod przywództwem nowego rządu, kierowanego przez premiera Viktora Orbána, próbuje wydobyć się ze stanu zapaści politycznej i gospodarczej, będącej skutkiem ośmioletnich rządów koalicji socjalistów i liberałów. W ich trakcie dokonano, na niespotykaną wcześniej skalę, zawłaszczenia majątku narodowego, a także umożliwiono niczym nieskrępowane pustoszenie krajowego rynku przez zagraniczne koncerny i obcy kapitał. Dodatkowo sytuację zaostrzyła wszechobecna korupcja i oszustwa, dokonywane przez ludzi z politycznego establishmentu. Gwałtowna zapaść finansów publicznych i narastająca niewydolność państwa, połączona z postępującym zubożeniem społeczeństwa oraz szybkim bogaceniem się skorumpowanych polityków i pazernych biznesmenów, doprowadziły w konsekwencji, w wyniku wyborów z 2010 roku, do odsunięcia od władzy skompromitowanego układu politycznego i przekazania steru rządów nowej koalicji centroprawicowej.

Polityka nowego rządu węgierskiego od samego początku budziła wściekłość odsuniętych od władzy prominentów partyjnych z opcji socjalistycznej i liberalnej oraz międzynarodowego kapitału i biurokratów z Brukseli. Dlatego, że premier Orbán twardo broni interesu narodowego, a nie partykularnych interesów banków i zagranicznych monopoli oraz dokonuje takich zmian w polityce wewnętrznej, które naruszają wpływy poprzedniego układu politycznego. Motywem przewodnim tych działań jest chęć wyciągnięcia Węgier z kryzysu oraz poprawienie warunków bytowych ludności, w tym udzielenie pomocy rządowej dla rodzin, które nie mogą wyjść z pułapki kredytowej zachodnich banków. Za to, że władze węgierskie starają się wzmocnić własne państwo, ustanawiając nową konstytucję i uzdrawiając finanse publiczne poprzez opodatkowanie zagranicznych banków i koncernów, stały się one obiektem brutalnych ataków ze strony rodzimych renegatów i lewicowej międzynarodówki.

Państwo Węgierskie atakowane jest bezustannie przez najbardziej wpływowe i opiniotwórcze media na Zachodzie, szkalowane jest przez wszelakiej maści lewaków i międzynarodową finansjerę, a w ostatnim czasie spotkało się również z brutalną presją Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Komisji Europejskiej. Bruksela wszczyna procedury karne w celu wymuszenia zmiany nowych przepisów ustanowionych przez węgierski parlament, które budzą kontrowersje u unijnych komisarzy. Chodzi przede wszystkim o ustawy dotyczące banku centralnego, reformy sądownictwa i zmiany konstytucji. Komisja Europejska skrytykowała Węgry za to, że nie realizują przyjętego planu trwałego ograniczania deficytu finansów publicznych i zaleciła otwarcie nowego etapu procedury dyscyplinującej wobec tego kraju, co może prowadzić do sankcji w postaci odebrania przysługujących funduszy spójności.

W opinii Rady Politycznej Ligi Obrony Suwerenności dyktat stosowany przez unijne instytucje wobec Węgier jest skandalem na niespotykaną dotychczas skalę i bezpodstawną ingerencją w sprawy wewnętrzne suwerennego państwa. Szczególnie w sytuacji, gdy powszechnie głosi się zapewnienia o solidarności panującej w Unii Europejskiej i przeznacza się ogromną pomoc dla zadłużonych Włoch, Grecji, Portugalii i innych państw członkowskich. Jednocześnie odmawia się pomocy Węgrom i stosuje się wobec nich brutalny szantaż, którego celem jest zmuszenie władz węgierskich do wycofania się z reform ratujących państwo przed upadkiem i społeczeństwo przed wyzyskiem ze strony międzynarodowego kapitału.

Węgrzy mają prawo samodzielnie kształtować swoją przyszłość według własnej woli i nikt z zewnątrz nie powinien ingerować w ich stosunki wewnętrzne, zwłaszcza, że wszelkie decyzje rządu i parlamentu węgierskiego podejmowane są z zachowaniem reguł demokratycznych. Dlatego Rada Polityczna Ligi Obrony Suwerenności wyraża swoje poparcie dla bratniego Narodu Węgierskiego oraz wzywa wszystkich Polaków do solidaryzowania się z Węgrami, w tych trudnych dla nich chwilach. Apelujemy też do Sejmu Rzeczypospolitej o podjęcie uchwały popierającej Węgrów, w ich dążeniu do normalizacji stosunków wewnętrznych oraz potępiającej zamachy na suwerenność Państwa Węgierskiego. Dzisiaj upokarzani są Węgrzy, a później może przyjść czas na upokarzanie innych narodów, na co w imię sprawiedliwości i solidarności nie powinniśmy pozwolić.

Gdańsk, dn. 2 lutego 2012 roku.

Przewodniczący

Ligi Obrony Suwerenności

Wojciech Podjacki

[Sassy_Social_Share]

W sprawie skandalicznej wypowiedzi ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego.

O Ś W I A D C Z E N I E

W sprawie skandalicznej wypowiedzi ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego.

W ostatnich dniach staliśmy się świadkami skandalicznego zachowania ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, który podczas wystąpienia na forum Niemieckiego Towarzystwa Polityki Zagranicznej w Berlinie przedstawił rzekomo „polską” wizję Unii Europejskiej. Sikorski stwierdził, że przyszłością Unii jest federacja i że będzie się domagał, aby państwa członkowskie miały tyle tylko autonomii, ile mają stany USA. Jednocześnie „łaskawie” wyłączył spod władzy Brukseli: edukację, moralność publiczną i podatki, które miałyby pozostać w gestii państw członkowskich, ponieważ jego „skromnym” zdaniem „w Unii mogą funkcjonować obok siebie kraje różniące się godzinami pracy czy prawem rodzinnym”. Zaproponował również wzmocnienie najwyższych instytucji UE, poprzez połączenie stanowisk przewodniczących Rady i Komisji Europejskiej, wejście w skład Komisji bliżej nieznanych „prawdziwych przywódców z autorytetem i charyzmą” oraz wybór deputowanych do Parlamentu Europejskiego z ogólnoeuropejskiej listy kandydatów. W dodatku minister Sikorski postąpił w sposób karygodny prezentując stanowisko rządu w sprawie przyszłości Unii w pierwszej kolejności dziennikarzom i uczestnikom konferencji w Berlinie, zamiast na forum polskiego parlamentu. Uchylił się w ten sposób przed kontrolą parlamentarną, której podlega Rada Ministrów. Nie jest to zresztą odosobniony przypadek, ponieważ zachętą dla niego mogło być również zachowanie szefa rządu, który podczas sejmowego expose nie zaprezentował założeń polityki zagranicznej i bardzo ogólnikowo odniósł się do zagadnień europejskich, uznając Sejm Rzeczypospolitej za gremium „niegodne” i „niekompetentne”, aby mogło się wypowiadać w tym temacie. Poczynania te wskazują na to, że rządzący naszym państwem układ polityczny nie liczy się wcale z wolą parlamentu, a w związku z tym nie bierze również pod uwagę zdania narodu, którego interesy powinien reprezentować i chronić.

Proponowane przez Sikorskiego rozwiązania zmierzają w kierunku całkowitego ubezwłasnowolnienia państw członkowskich i poddania ich arbitralnym rozstrzygnięciom unijnych technokratów. Natomiast pomysły dotyczące wyłaniania eurodeputowanych są już niczym innym tylko próbą zapewnienia skompromitowanym w poszczególnych krajach politykom wygodnego azylu na unijnych salonach. Poza tym definiowanie przez obecny rząd polskiego interesu narodowego, jako całkowicie zależnego od przyszłości Unii i strefy euro oraz forsowanie na siłę dalszej integracji „wspólnoty” i nieliczenie się ze stratami, jakie Polska będzie musiała ponieść, jest ewidentnym działaniem na szkodę Narodu i Państwa Polskiego.

Zdaniem Ligi Obrony Suwerenności szef MSZ Radosław Sikorski występując z tezami o ograniczeniu suwerenności Polski nie tylko obraził nasze społeczeństwo, ale także przekroczył swoje kompetencje. Sprzeniewierzył się również postanowieniom Konstytucji i innym prawom Rzeczypospolitej Polskiej, albowiem podeptał słowa ministerialnego ślubowania, w którym przysięgał, że „dobro Ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem”. Uważamy ponadto, że dążenie do narzucenia w Unii hegemonii dużych państw, przede wszystkim Niemiec i Francji, jest bardzo niebezpieczną tendencją, która godzi w żywotne interesy naszego kraju. Dlatego godnym najwyższego potępienia jest postępowanie ministra Sikorskiego, który, wykorzystując autorytet polskiego rządu i fakt sprawowanej przez Polskę prezydencji, głosi tezy niebezpieczne dla naszego narodowego bytu. Suwerennością państwa i wolnością narodu, jako wartościami nadrzędnymi i bezcennymi, nie ma prawa nikt kupczyć, bez względu na swoje przekonania polityczne, czy zajmowaną pozycję społeczną, dlatego, że: „Państwo Polskie jest wspólnym dobrem wszystkich obywateli. Wskrzeszone walką i ofiarą najlepszych swoich synów ma być przekazywane w spadku dziejowym z pokolenia na pokolenie. Każde pokolenie obowiązane jest wysiłkiem własnym wzmóc siłę i powagę państwa. Za spełnienie tego obowiązku odpowiada przed potomnością swoim honorem i swoim imieniem”.

W związku z powyższym, Rada Polityczna Ligi Obrony Suwerenności domaga się natychmiastowego odwołania Radosława Sikorskiego ze stanowiska ministra spraw zagranicznych oraz postawienia go przed Trybunałem Stanu, co powinno być przestrogą dla wszystkich polityków, którzy mając na widoku osobiste korzyści, wysługują się obcym ośrodkom decyzyjnym i działają na szkodę Polski.

Gdańsk, dn. 29 listopada 2011 roku.

Przewodniczący

Ligi Obrony Suwerenności

Wojciech Podjacki

[Sassy_Social_Share]